niedziela, 25 grudnia 2016

kochaj

Cześć, dzień dobry, dobry wieczór
Pierwszy dzień świąt...jestem w pracy. Hotel, goście świętują, a mi brakuje mojej rodziny. Brak mi mojego mężczyzny, dzieci.
Pierwsze inne święta ...nowe życie, nowe mieszkanie, nowi członkowie rodziny.
Bałam się, myślałam ze będzie trudniej, bo przez kilkanaście lat nic się nie zmieniało.
A teraz zmieniło się wszystko.
Myślę, że i tak najtrudniej było najmłodszym, ale wiem też , że tak musiało być. Po to, żeby było lepiej trzeba niekiedy przejść trudne chwile.
Bardzo bolą zachowania ludzi, który kiedyś byli nam bliscy, a teraz zachowują się jak najgorsi wrogowie robiąc krzywdę tym, na których powinno im najbardziej zależeć.

Wiem, że trzeba na wszystko czasu i cierpliwości.

Wierzę, że miłość kruszy każde mury, pokonuje wszystkie bariery, że trzeba mieć jasno określony cel i pragnienie by go osiągnąć.



OLA SIĘ ŚMIEJE ma jasno cel...być szczęśliwą i dawać szczęście


Podobny obraz





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz