niedziela, 26 lipca 2015

Szpilki moja miłość Ad. 2

Hello
To już drugi dzień kiedy zostałam uziemiona.
Mój kręgosłup mówi "nie"!
Czyja to wina, nie wiem, leżaka którego tak targałam na plaże?
Efekt jest taki, ze leżę i łykam tabletki  i nie mogę prawie wstać. W rezultacie nie mogę chodzić w moich kochanych szpilkach....
Oby każdy dzień zmniejszał ból, bo one czekają.

dobra ale to rozumieją tylko miłośniczki szpilek.





OLA SIĘ ŚMIEJE....ma nadzieję na mniejszy ból.

poniedziałek, 20 lipca 2015

ODDECH

Poniedziałki bywają twórcze
Łapię oddech i na chwile go wstrzymuję.
Wypuszczam i mam świadomość, że już nie jestem tą samą Olą co dawniej. I dobrze mi z tym.
Pewnie nie jestem już tak bardzo miła, w nosie mam to to powiedzą inni na mój sposób postępowania.
Czy krzywdzę innych ...możliwe, ale robię swoje i jestem szczęśliwa.
Nie jest już moim problemem, to że ktoś mnie nie akceptuje, nie musi.
Cieszy mnie odmienność opinii na mój temat. Zmienia się moje życie i pracuję nad tym ,żeby się zmieniało jak Ja chcę. I jest super.

P.S Dzięki niektórym ludkom za konstruktywne komentarze. 
Marida o Tobie to też.


sobota, 11 lipca 2015

One. ...Oni....Ludzie

Hello
Taki dzień dzisiaj był fajny.
Zapowiadało się na ciężką harówę a było pracowicie ale przyjemnie.
Po raz kolejny odczułam, że wokół mnie są ludzie którym jestem potrzebna i którzy potrzebują mnie. Zajebiste to jest uczucie.
Po raz kolejny czuję nie tylko mam z kim rozmawiać i o czym ale że nawet nie będąc z kimś fizycznie czuję obecność i wsparcie. Dziwnie to brzmi?  Może...
Już jadąc z pracy mam telefon od psiapsiułki z pytaniem ; "Jak minął dzień?" , Jestem w pracy mogę zadzwonić do drugiej i zapytać jak Jej mija dzień. Stworzyła się super więź tak bardzo tego potrzebuję. Mam przyjaciół i przyjaciółki.  Bardzo wąskie grono ale na które mogę zawsze liczyć.
Kocham siebie ale Ich kocham te,ż taką specjalną, moją miłością.
daje mi to poczucie mega szczęścia.
Dziękuję sami (me ) wiecie komu.




Tak bardzo prawdziwe:

"To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia"


OLA SIĘ ŚMIEJE.....DZIĘKUJE

środa, 8 lipca 2015

Zapytaj mnie o raj

Eden znaczy raj

Hello spędziłam trzy dni w miejscu, które w pełni zasługuje na miano raju. 
Miejsce oddalone zaledwie od Darłowa o około 90 km . Porost... ośrodek, domki położone nad pięknym jeziorem.

Cisza, spokój...czas się zatrzymuje. Przyjechaliśmy tam na bardzo krótko ale pomimo tego można było się zresetować, odpocząć, naładować akumulatory. 

Śmialiśmy się zadając sobie pytanie leżąc na leżaczku : co tu można robić?
Odpowiedz padała: Wszystko, nad jeziorem możesz robić wszystko.

Tam chce się patrzeć i słuchać. I wystarczy. Szum drzew, cieplutka woda w jeziorze, kawa nad wodą , na tarasie, na pontonie, gdzie chcesz.  mała plaża i leżak i stres odchodzi. Można było oczywiście więcej...domyślcie się sami

Co ważne dla mnie:  atmosfera,  którą tworzą ludzie, Pani Ula, Pani Karolina, Pan Edi .Właściciele, ludzie całkowicie oddani temu miejscu 
Czysto  rodzinnie, domowo, bezpiecznie

Masz dzieci? 
Proszę bardzo  jest miejsce do zabaw dla dzieci, ciepły obiadek gotowany na zamówienie. 
Lubisz aktywnie spędzać czas? 
Proszę bardzo: stół do ping-ponga, siatka do siatkówki, rowery wodne 
Lubisz wieczorkiem posiedzieć ze znajomymi?
Proszę bardzo: bar, bilard, muzyka

Jedynie czego mi brakuje?    To czas żeby być tam dłużej.

http://www.eden.nad-jeziorem.pl/





 

sobota, 4 lipca 2015

Ola: to nic...

Witam

Natrafiam na cytat :“ Trzeba strasznie dużo przeżyć, żeby dało się powiedzieć: to nic. ”
— W. Myśliwski

Jak to życie pięknie się nieraz układa, po takich ciężkich trudnych latach ,nadchodzą chwile, momenty które warto pamiętać, dla których warto żyć.
Leżąc wczoraj na plaży pomyślałam.. na głos:"teraz jest mi tak dobrze, że mogłabym umrzeć"
Tak mi teraz niewiele potrzeba do szczęścia. Mój mąż, dzieci , piasek, szum morza.
Jakie to, co kiedyś było strasznie trudne staje się bardzo łatwe. 
Jak wystarczy tylko, a może aż przestawić swoje myślenie. Nie zatrzymywać się nad tym, co nas "boli" z czym nam źle. Trzeba szybko o takich rzeczach zapominać  zostawiać te myśli, które dają nam szczęście i je pielęgnować. Wystarczą małe chwilki, już nie muszą być miesiące i lata. Te chwilki szczęścia składają się na całkiem duże szczęście, tylko trzeba je zbierać i zapamiętywać.

Jak to trzeba dużo przeżyć żeby można było powiedzieć :to nic.

Jestem szczęśliwa, że teraz mam tę wolność bo nie trzyma mnie już strach, a jak mnie "dopada" , bo bywają takie momenty, to odpycham je od siebie. Nie można się bać. 
To nic, będzie dobrze, co nic, nie warto szukać problemów, to nic, jutro będzie lepiej.

Ważne to, że wszystko co złe przemija i wtedy jest spokój i radość i szczęście....

Życzę wszystkim takich chwil.

OLA SIĘ ŚMIEJE...mówi :to nic