Taki dzień dzisiaj był fajny.
Zapowiadało się na ciężką harówę a było pracowicie ale przyjemnie.
Po raz kolejny odczułam, że wokół mnie są ludzie którym jestem potrzebna i którzy potrzebują mnie. Zajebiste to jest uczucie.
Po raz kolejny czuję nie tylko mam z kim rozmawiać i o czym ale że nawet nie będąc z kimś fizycznie czuję obecność i wsparcie. Dziwnie to brzmi? Może...
Już jadąc z pracy mam telefon od psiapsiułki z pytaniem ; "Jak minął dzień?" , Jestem w pracy mogę zadzwonić do drugiej i zapytać jak Jej mija dzień. Stworzyła się super więź tak bardzo tego potrzebuję. Mam przyjaciół i przyjaciółki. Bardzo wąskie grono ale na które mogę zawsze liczyć.
Kocham siebie ale Ich kocham te,ż taką specjalną, moją miłością.
daje mi to poczucie mega szczęścia.
Dziękuję sami (me ) wiecie komu.
Tak bardzo prawdziwe:
"To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia"
OLA SIĘ ŚMIEJE.....DZIĘKUJE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz