wtorek, 30 czerwca 2015

MOJA CÓRKA

Cześć
Piszę bo jutro ważny dzień. Jutro moja "mała" Córeczka skończy 14 lat. Pamiętam, tak niedawno był 1.07.2001 r kiedy pierwszy raz Ją zobaczyłam. Płakałam ze szczęścia, a moja położna powiedziała: "urodziłaś dziecko w tzw. "czepku urodzone". Będzie to szczęśliwa dziewczynka.
Trudne początki mamy i córki, teraz przekuwają się na przyjaźń.
Jestem z Niej dumna. Mądra, piękna, zaradna, wrażliwa, uczynna, niezwykle ambitna....mogłabym wymieniać i wymieniać. Podobna jest do mnie pod każdym względem.
Możemy porozmawiać o tym, co dla nas smutne i o tym, co nas uszczęśliwia. Wiem, że mogę na Nią liczyć i Ona wie , że może liczyć na mnie.
Mam oczywiście świadomość, że te nasze relacje są odrobioną lekcją jaką ja miałam z moją Mamą, bo  kolei On dała mi podstawy jak być dobrą mamą. To moja Mama jest moim największym przyjacielem i ja tylko mogę się cieszyć z tego ,że tak nam się pięknie te relacje ułożyły.
Juto dzień ważny podwójnie, bo moja Mama ma imieniny. I tak świętują trzy kobiety, a ja jestem w środku.

PIĘKNIE JEST>

KOCHAM JE OBIE....i SIEBIE





OLA SIĘ ŚMIEJE....KOCHA SWOJĄ CÓRECZKĘ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz