środa, 20 maja 2015

mąż


Wracam po wczorajszym poście do jeszcze jednego teraz co znaczy być mężem według Mateusza Grzesiaka

Proszę bardzo
slub

Mężem być
Mężem być to schodzić na dół by wyłączyć zmywarkę do naczyń. To po to, by żona wiedziała, że jej wygoda jest dla mnie ważniejsza, niż moja własna.
Mężem być to przynosić pieniądze do domu i się chwalić osiągnięciami. To po to, by wiedziała że zwyciężam właśnie dla niej.
Mężem być to wraz z nią śmiać się z kolejnych zmarszczek, siwiejących włosów i wałeczka na brzuchu. To po to, by wiedziała że chcę być z nią, a nie z księżniczką z reklamy telewizyjnej.
Mężem być, to mieć swoje własne zdanie. To po to, by realizować zobowiązanie bycia partnerem.
Mężem być, to mieć swój czas, swoje pasje i swoich kolegów. To po to, by być dla niej wyzwaniem. Niezależność jest pociągająca.
Mężem być to patrzeć na nią momentami w prosty, samczy sposób. To po to, by wiedziała, że jest dla mnie atrakcyjna.
Mężem być to wychodzić z inicjatywą skończenia kłótni mimo tego, że tym razem zawiniła ona. To po to, by wiedziała że jakość bycia razem jest istotniejsza, niż własna racja.
Mężem być to wracać do domu o umówionej porze. To po to, by czuła się bezpiecznie.
Mężem być to chodzić z nią na randki raz w tygodniu i wyglądać na milion dolarów, domagając się tego samego od niej. To po to, by wiedziała, że mnie motywuje do dbania o siebie i vice versa.
Mężem być to starać się w łóżku. To po to, by przekonanie o byciu mistrzem świata w ars amandi choć w jednym procencie było prawdziwe.
Mężem być to stymulować ją do bycia szczęśliwą, ze mną lub beze mnie. To po to by wiedziała, że chcę z nią być tylko wtedy, gdy ona chce być ze sobą.
Mężem być to jej słuchać i mówić o własnych potrzebach. To po to, by zamiast zabawy w telepatię dojrzale się komunikować.
Mężem być to bronić ją, gdy ktoś ją krytykuje. To po to, by wiedziała, że może na mnie polegać.
Mężem być to odmawiać innym kobietom. To po to, by stworzyć niepowtarzalną intymność, która jest tylko nasza i nikt inny nie ma do niej prawa.
Mężem być to ją przytulać, gdy w danej chwili mnie nie znosi. To po to by pamiętała, że zawsze może na mnie liczyć.
Mężem być to oglądać razem ulubione seriale. To po to, by nie dostać po głowie:-)
Mężem być to chwalić się nią wszem i wobec. To po to, by wiedziała, jak dumnym mnie czyni.
Mężem być to mieć w salonie i w sypialni obraz nas przedstawiający. To po to byśmy pamiętali, jak bardzo się kochamy.
Mężem być to pokazywać jej świat, który się już zna. To po to, by dodawać jej życiu wartości.
Mężem być to wierzyć, mimo pokusy pójścia na łatwiznę, czasem ochoty czy zdrowego rozsądku, że mimo wszystko możemy razem być do końca. To po to, by dzięki tej nadziei przetrzymać najtrudniejsze sztormy.
Zbliża się weekend. Pójdźcie razem na randkę. Bez dzieci, rodziny, znajomych. To po to, by dać światu przykład, że Miłość jest zasadą, a jej brak wyjątkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz