wtorek, 28 kwietnia 2015

KOPCIUSZEK

Drogie Panie

My kobiety chcemy być podziwiane, adorowane, chcemy żeby mężczyźni się za nami oglądali na ulicy. Chcemy, żeby nasi ukochani panowie zawsze patrzyli na nas z błyskiem w oku. Pragniemy komplementów, które powodują , że czujemy się wspaniale.


I chcemy żeby było tak:





Podobno nie ma brzydkich kobiet tylko wina czasem brak. A ja bym zmieniła to na: tylko chęci czasem brak.









Nie chcemy tak! Ja nie chcę





Seksowna uwodzicielka na polowaniu
Obserwuje wśród moich znajomych koleżanek ,że mimo nienagannej figury, pięknego uśmiechu, babeczki nie dbają o siebie. 
Zanim poznamy tego swojego jedynego mężczyznę, z którym pragniemy się związać i jest w tak zwanej fazie poszukiwań. Wtedy dbamy o siebie, chcemy zwracać na siebie uwagę i za wszelką cenę magnetyzować swoim wyglądem. Pragniemy być jak tygrysice na polowaniu, czekamy aż facet chwyci haczyk. wiemy wtedy ,że jego seksualna natura od razu się nami zainteresowała. Już wiem, że będzie o nas myślał cały czas. Tymczasem, jak już poznamy się bliżej i jak on już wie jakie jesteśmy cudowne przestajemy emanować seksapilem i mamy wrażenie że już nie musimy tak szaleńczo jego uwodzić. Zaczynamy wspólne życie i stopniowo zrzucamy seksowne sukienki i wysokie szpilki na rzecz wygodnych dresów i rozdeptanych trampek.
Dziewczyny ja mówię STOP nie raz rozmawiamy i żalicie się że wasz facet "złapał" brzuszek, że nie dba o siebie ale obserwuję, że y też przestajecie być czujne, pozwalacie sobie na rozciągnięte dresy, przetłuszczone włosy i niedbały makijaż. Pewnie ja też lubię trochę wyluzować nie wstaję rano i nie kładę się spać w szpilkach. wiem jedno nie chcę być kopciuszkiem, który tylko pierze, dba o dzieci i dom. Chcę żeby mój ukochany widział we mnie seksowną kobietę taką jaką poznał 20 lat temu. 
Tylko jak ja przestaję o siebie dbać i  sama czuje się kopciuchem, to jak On ma we mnie widzieć królewnę? Ja oczywiście rozumiem, że związek jest po to żeby się akceptować i czuć się swobodnie ze swoim partnerem ale nie oszukujmy się codzienność nie może zabijać w nas kobiecości i seksualności. 
Nie usypiajmy swojej czujności, nie traćmy swojego charakteru dalej kupujmy buty, kosmetyki i torebki. Bązmy ciągle jak na polowaniu, bo, to nas utrzymuje w stale dobrej kondycji seksualnej. Nie obniżajmy sobie wysoko postawionej poprzeczki....a wiadomo oprócz świetnego wtedy samopoczucia miejmy mimo wszystko świadomosc, że konkurencja nie śpi.


Słodki zapach kobiety

OLA SIĘ ŚMIEJE....JEST CZUJNA





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz