I mija pomalutku dzień w pracy. Cieszę się, bo wbrew pozorom jest bardzo spokojnie.
Może ta moja radość wynika z tego ,że widzę na "mordkach" ludzi zadowolenie i uśmiech.
Jeszcze 3 godzinki i jadę do domku do "moich" i jeszcze będzie można pobiesiadować.
Tak sobie myślę, że fajnie jest przyczyniać się do radości innych ludzi zachowując przy tym swoją autonomię.
Jak dobrze sprawdzać się tym co robię w pracy, w domu jak dobrze być sobą i być dumnym z tego, co robię. Nie dlatego, że ktoś mnie chwali, a dlatego, że mam się satysfakcję.
Nie doceniamy siebie, często jesteśmy z siebie niezadowoleni, bo coś jest jeszcze nie tak, bo coś za mało, bo to jeszcze nie to. A dlaczego? Cieszyć się trzeba z małych sukcesów i jednocześnie stawiać przed sobą nowe cele. I działać i działać i działać..... ku swojemu zadowoleniu, bo jesteśmy zdolni, mamy talent i trzeba go tylko wykorzystać. Nie można dać sobie wmówić, że nic nie umiemy.
Bywa, że obcy mówi: "Ty to jesteś super, potrafisz to i to", a ja sama tego nie widzę. Doceniajmy siebie
Dlatego:
Trzeba mieć odwagę do działania, do ruszania wciąż do przodu, do motywowania siebie i innych, bo
Znikam...
Dziękuję że jesteście. OLA SIĘ ŚMIEJE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz